Tutaj powinien być opis

Z wizytą w stolicy

Nareszcie nadszedł długo wyczekiwany dzień! 31 maja punktualnie o 5.00 wyjechaliśmy
do Warszawy. Plan trzydniowej wycieczki zapowiadał się bardzo atrakcyjnie. Podróż okazała się przyjemna i krótsza niż się spodziewaliśmy. Wspaniale było wysiąść z autokaru, aby wyprostować nogi na ścieżkach warszwskiego ZOO. Sympatyczna pani przewodnik z przejęciem opowiadała nam o zwyczajach najciekawszych zwierząt mieszkających w ogrodzie.

Następnie obejrzelismy widowisko wodne w parku fontann, a później przeszliśmy się aleją zasłużonych dla miasta i kraju na Starych Powązkach.

Największa atrakcja tego dnia czekała nas wieczorem – zwiedzanie Stadionu Narodowego. Pokonując drogę sportowca byliśmy w szatniach, tuż przy płycie boiska oraz na trybunach,
z kórych widok zapierał dech w piersiach! Zmęczeni już nieco dotarliśmy w końcu na miejsce noclegu.

Drugi dzień rozpoczęła wizyta w planetarium w Centrum Nauki Kopernik, gdzie obejrzeliśmy fascynujący pokaz multimedialny pt. Ziemia. Słońce. Księżyc. O 11.00 byliśmy już na Starym Mieście oczekując przewodnika. Po wysłuchaniu warszwskiego hejnału długo spacerowaliśmy ulicami stolicy słuchając o jej ciekawej historii i legendach. Zeszliśmy pod ziemię na przejażdżkę metrem, a winda zaniosła nas na najwyższy budynek Warszawy – Pałac Kultury i Nauki. Zwiedzanie zakończyliśmy w Łazienkach – pięknych i kolorowych o tej porze roku. Jeszcze tylko rzut oka na lądujące samoloty na Okęciu i czas na zasłużony odpoczynek.

Trzeci dzień wycieczki powitał nas doskonałą pogodą. Wykorzystaliśmy ją na wędrówki
po ogrodach w Wilanowie zachwycających przepychem i elegancją. Potem znów znaleźliśmy się
w centrum gwarnego miasta oglądając Grób Nieznanego Żołnierza oraz siedzibę Prezydenta RP.
W Fotoplastykonie mieliśmy okazję podziwiać stare zdjęcia w sposób sprzed ery kina. Pożegnalismy się ze stolicą z pokładu statku podczas rejsu po Wiśle.

Pełni wrażeń wracaliśmy do domów planując już kolejną wyprawę za rok...